Lacerta agilis spotkana w ruinach zamku w Muszynie. Spokojnie czekała sobie zrzucając wylinkę, aż sobie ją sfotografujemy. Obok siedziała samica i przyglądała temu zielonemu samcowi. Po udanej sesji jaszczurki udały się w sobie tylko znanym kierunku (czyt. w krzaki)
Piękna!
OdpowiedzUsuńUwaga potwór!!!!!!!!!!! A swoją droga niezego okaza upolowales.
OdpowiedzUsuńLubisz fotografować przyrodę? Zdjecie super. Pozdr. Ania
OdpowiedzUsuńLubię fotografować przyrodę, najbardziej gołe dziewczyny (ładnie nazywamy to aktem) ale z braku modelek częściej fotografuję jaszczurki :)
OdpowiedzUsuńJaszczur wygląda jak gekon!!
OdpowiedzUsuńbrawo Stary Macieju, ustrzeliłeś fote jak ta lala