czwartek, 11 sierpnia 2011

Dzień 63


Nie ruszać, nie kraść, nie fotografować, nie dotykać, nie patrzeć... Dorobek całego życia jakiegoś dziadka - słynny Trabant made in DDR. To obiekt tak cenny, że musi stać pod strażą... elektroniczną.

5 komentarzy:

  1. Trabanty są cool.

    Miłośnik motoryzacji.

    OdpowiedzUsuń
  2. mam sentyment do tego samochodziku, to był ostatni samochód mojego dziadka.

    pozdrawiam serdecznie,
    gruba buba

    OdpowiedzUsuń
  3. kombi, wiec nie wiadomo co cennego jest w bagazniku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. u la la, pamiętam dźwięk silnika trabanta.
    w co do bagażnika, to może ma tam zwłoki babci (sesese ;) )

    OdpowiedzUsuń
  5. Albo aparatura do bimbrowania i sadzonki marychy.....

    OdpowiedzUsuń