Dziś rzecz o małym wrednym ołówku. Dlaczego ołówki są wredne? Bo zawsze kiedy są potrzebne to się chowają :) Kupiłem więc 10 ołówków... dalej się chowają. Więc sobie zacząłem wsadzać w różne miejsca (nie, tam nie, świntuchy :) Najczęściej za ucho niczym smerf pracuś. Już się nie chowają... teraz spadają i się łamią. Wredne ołówki.
jak fachowo zastrugany... nożem do tapet ;-)
OdpowiedzUsuń