piątek, 24 czerwca 2011

Dzień 15


Skąd sie biorą dzieci? No skąd, ja się pytam?
Jedni twierdzą, że przynosi je bocian. Bzdura!
Inni, że z głupiego gadania: „Ty to tak pieprzysz…”. Nic podobnego!
Kolejni, że za karę: „bądź grzeczny i trzymaj ręce przy sobie”. Guzik prawda!
Jeszcze inni, że z komórek, ale jakiej marki, to już nie dodają!
Pozostali nic nie mówią, tylko się głupio uśmiechają.

A ja wam mówię, że dzieci z kapusty wyłażą! I mam na to niezbite dowody!
*Opis © Maciejowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz