Zbliżają się święta. Ponieważ brakuje śniegu, tworzymy okołoświąteczny klimat przez wcześniejsze niż zwykle ubranie choinki. Antoni nie podziela naszego pomysłu i bez przerwy pozbawia drzewka kolejnych ozdób. Sfotografowałem tego ludzika bo może to jego ostanie zdjęcie w życiu...
Grunt, że Antek jeszcze nie wrzucił go do herbaty... razem z cebulą! ;-)
OdpowiedzUsuńMoże uważa, że choinka jest niesymetrycznie ubrana, więc nanosi poprawki :P
OdpowiedzUsuńpowiesiłeś Mikołaja na choince? a kto w przyszłym roku przyniesie prezenty?
OdpowiedzUsuń