Ponieważ metafizyczne przesłanie wczorajszego zdjęcia było zbyt trudne w odbiorze i z powodu ograniczonej percepcji odbiorców bloga nie spotkało się z entuzjazmem (inaczej mówiąc "nie ogarniacie") dziś coś łatwiejszego...
Landschaft pt.
"Widok na Babią Górę z księżycem i samolotem"
Landschaft pt.
"Widok na Babią Górę z księżycem i samolotem"
Dzięki, wiesz. Przypomniało mi się, że z okna mojego pokoju widać ścianę budynku obok. To prawie jak "Czarny kwadrat na białym tle" Malewicza. Nieustannie pogrążam się w refleksji spoglądając nań.
OdpowiedzUsuńach ten Twój widok okienny... zazdrość!
OdpowiedzUsuń