sobota, 5 listopada 2011

Dzień 149

Chciało by się napisać:

Za czym kolejka ta stoi?
Po szarość, po szarość, po szarość.
Na co w kolejce tej czekasz?
Na starość, na starość, na starość.
Co kupisz, gdy dojdziesz?
Zmęczenie, zmęczenie, zmęczenie.
Co przyniesiesz do domu?
Kamienne zwątpienie, zwątpienie.
Ale nie. 
W obecnej sytuacji rynkowej, kiedy jest przewaga podaży nad popytem, kolejka jest czymś  niezbyt często spotykanym. Więc jeśli ludzie stoją w kolejce, to znaczy, że chcą kupić towar innej niż przeciętna jakości i - co najważniejsze - mają za co kupić ten towar!


*foto by Maciejowa

4 komentarze:

  1. Żebyście widzieli, jakie kolejki były dziś na Targach Książki!!! A po co? Po jakieś tam autografy!!! Pffff!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokładnie. Dzikie tłumy! W pewnym momencie utknęłam gdzieś w przejściu, na skrzyżowaniu "alejek" i ani w jedną, ani w drugą, ani w trzecią, ani w czwartą...

    OdpowiedzUsuń
  3. Zimnioooookii, kartofleeee!!! ;-)
    (szkoda, że pisząc nie da się oddać akcentów i tonu głosu ;-) )

    OdpowiedzUsuń
  4. czasy PRL wróciły!

    OdpowiedzUsuń